
Szymon Hołownia, który zamierza ubiegać się o fotel prezydenta, skomentował na Twitterze doniesienia dotyczące rzekomych kar, jakie mogą spaść na Polskę. Do dyskusji włączył się wiceminister cyfryzacji.
Szymon Hołownia ocenił całą sytuacją jednoznacznie – według niego to efekt „amatorskiego grzebania w prawie”. „2 mln euro kary dziennie, czyli 250 mln zł MIESIĘCZNIE. Taka kwota kary grozi nam, jeśli doniesienia z TSUE się potwierdzą. Za amatorskie grzebanie w prawie zapłacimy my wszyscy – za zamach partyjniactwa na sądy, nasze dobro wspólne” – stwierdził publicysta.
Byłemu prowadzącemu show TVN-u „Mam talent” krótko, ale dosadnie odpowiedział Adam Andruszkiewicz:
„Jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda polityczna amatorka, to spójrz w lustro. Wracaj do TVN”.
Jeśli chcesz zobaczyć jak wygląda polityczna amatorka, to spójrz w lustro. Wracaj do TVN.
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) February 8, 2020
B.slusznie! Wszystko co uslyszal to prawda! A prawda w oczy kole!