
Weto czy podpis? Jest podpis! Kurski triumfuje. Chwilowo.
Emocje i napięcie na szczytach władzy były ogromne. Wojna na szczycie rozgrzała obóz rządzący i całą scenę polityczną.
Duda domagał się odwołania przez Radę Mediów Narodowych szefa telewizji publicznej Jacka Kurskiego. Prezydent postawił ultimatum: albo Kurski odejdzie ze stanowiska, albo ustawa o przyznaniu 1,95 mld zł na media publiczne zostanie zawetowana.
Oczekiwania Kaczyńskiego były jasne: Duda ma podpisać ustawę i już. Prezydent na takie stawianie sprawy się nie zgodził. Kaczyński był wściekły.
Doszło nawet do tego, że Kurski podał się do dyspozycji prezydenta! Tyle tylko, że to nie prezydent odwołuje i powołuje szefa TVP…
Szef Rady Mediów Narodowych ogłosił głosowanie korespondencyjne w sprawie odwołania Kurskiego. Z 5 osób za odwołaniem było 3 osoby. Najprawdopodobniej w poniedziałek Kurski straci stanowisko.
Kochaj się kobieto, koHaj…
Nie każdego byłoby na to stać. „Bardziej od siebie kocham TVP i Polskę”- @KurskiPL, udało Ci się połączyć misję z oglądalnością. Zbudowałeś nowoczesną TV. Mam nadzieję, że ten scenariusz nie będzie zrealizowany.
— Elżbieta Rafalska (@E_Rafalska) March 6, 2020
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis