Beata Szydło kłamała w sprawie obniżenia wieku emerytalnego

Kłamstwem jest twierdzenie, jakoby wydłużenie wieku emerytalnego niosło za sobą większe kwoty emerytur – Beata Szydło w kampanii 2015 r.

A co się dzieje po 4 latach?

„Pasy zapięte? Kto ma słabe nerwy niech nie czyta” – napisał w mediach społecznościowych Bartosz Marczuk, który w Polskim Funduszu Rozwoju odpowiedzialny jest za wdrażanie PPK. ZUS wyliczył, jak będzie spadać wysokość emerytury w relacji do pensji. – W 2080 emerytura to będzie ok. 23 proc. ostatniej pensji i wyniesie ok. 1 tys. zł na mc.

Czyli obecny 40 latek dostanie około 30 procent swojego wynagrodzenia a obecny 20 latek tylko 25 procent swojego wynagrodzenia. Przechodząc na emeryturę dzisiaj dostajemy średnio około 54 procent. Szok?

Bartosz Marczuk był wiceministrem w resorcie rodziny, pracy i polityki społecznej w rządzie PiS. Resort odpowiadał za obniżanie wieku emerytalnego. Jego przedstawiciele bronili ustawy, którą oficjalnie tworzył prezydent Andrzej Duda.

 

 

 

Rok później Szydło podpisała opinie KPRM w sprawie ustawy obniżającej wiek emerytalny. Zobaczcie na załącznik do opinii.

http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/D60684ABDB19F2FAC1257FFF003FEF15/%24File/62-s.pdf