
Komisja Europejska kieruje do unijnego Trybunału Sprawiedliwości skargę przeciwko polskiemu Trybunałowi Konstytucyjnemu.
Zarzuty KE mają dotyczyć:
– wyroków TK podważających pierwszeństwo prawa unijnego nad prawem krajowym,
– kwestii tzw. dublerów w TK, czyli osób powołanych do trybunału na miejsca już zajęte,
– sposobu wybrania w 2016 r. Julii Przyłębskiej na stanowisko prezesa TK — bez wymaganej prawem uchwały Zgromadzenia Ogólnego sędziów trybunału.
Decyzja oznacza blokadę środków z KPO!
Teraz, nawet gdyby TK rozstrzygnął wniosek prezydenta, KE nie uznałaby jego decyzji do czasu, aż ostateczny wyrok w tej sprawie wyda unijny Trybunał Sprawiedliwości.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis