Senackie komisje odroczyły prace nad projektem przyznania prezydentowi RP Klejnotu Rzeczypospolitej – łańcucha wykonanego dla króla Stanisława Augusta – podaje „Rzeczpospolita”.
Złoty łańcuch Orderu Orła Białego to insygnium zamówione przez Stanisława Augusta z okazji jego koronacji. Składa się z 24 emaliowanych ogniw, a oryginalnie zawieszony był na nim wysadzany brylantami krzyż.
Początkowo senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji przychyliła się do tego pomysłu. Później jednak okazało się, że koszt tego przedsięwzięcia idzie w miliony złotych, przede wszystkim ze względu na konieczność odtworzenia brylantowego krzyża.
Nie było też wiadome czy prezydent miałby otrzymać oryginalny łańcuch, czy też należałoby wykonać jego kopię. Oryginał znajduje się na Zamku Królewskim w Warszawie.
Ostatecznie senackie komisje wysłały projekt do tzw. zamrażarki, czyli odłożyły jego procedowanie.
– To jest łańcuch, który w sobie zawiera pewne klejnoty
– mówił Marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
– Jako przewodniczący komisji będę stał na stanowisku, że powinno być to odroczenie na wieczne nigdy
– dodał w rozmowie z „Rzeczpospolitą” szef Komisji Ustawodawczej Krzysztof Kwiatkowski.
SUPER! Niech mu Głódź da!
Proponuję zamiast krzyża z brylantami plaster BURAKA.
Zawiescie mu na szyi narty z kijkami w formie lancucha.