
Duda obrażony. MSZ milczy, nie załatwiło przemowy. Putin narzuci swoją narrację.
Jak to się stalo, że po zaproszeniu prezydenta Polski ani służby dyplomatyczne MSZ ani prezydenta nie były w stanie wynegocjować przemówienia? Czy w ogóle jedni i drudzy spytali o to, starali się? Czy liczyli że powitają ich jak królów?
Nie będę brał udziału w obchodach w Jerozolimie 23 stycznia. Stanowisko całego polskiego rządu i moje było takie, że albo Polska będzie mogła tam zabrać głos, albo nie będę brał udziału w tym wydarzeniu
– poinformował podczas konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda.
Zdaniem Andrzeja Dudy, brak wystąpienia polskiego prezydenta w trakcie tych uroczystości to „zakłamywanie historii”.
Nie widzę powodu, dlaczego miałby wystąpić prezydent Rosji, Niemiec, Francji, przedstawiciele Wielkiej Brytanii i USA w takim miejscu z takiej okazji, w związku z tą wielką rocznicą, a nie mógłby się wypowiedzieć prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, zwłaszcza w obecnej sytuacji, kiedy to ze strony rosyjskiej, w szczególności ze strony prezydenta Rosji Władimira Putina padają pod adresem Polski oskarżenia, które są sprzeczne całkowicie z prawdą historyczną i które służą próbie poniżenia nas jako społeczeństwa i zakłamywaniu historii
– powiedział prezydent.
Nie jest brane też pod łuwage rozwiazanie, gdy Duda pojedzie j na miejscu na własnej konferencji odniesie się bezpośrednio do słów Putina.
Brawo prezydent!
Powinien jechać i jesli nie na spotkaniu to sam winien zorganizować konferencje i się odnieść do sytuacji.Tym że będzie sie obrażał nic nie wskura a przeciwnie tylko zachęci naszych wrogów. Zachowanie takie to dawanie im przyzwolenia nie godne prezydenta.
nie ma powodu? po pierwsdze nikt juz nas nigdzie nie zaprosi po drugie i tak tam by nie mial nic do powiedzenia