
W czwartek w senacie będzie wysłuchanie informacji ministra zdrowia w sprawie koronawirusa. Duda nie przyjdzie. Jednocześnie apeluje do Witek, żeby zwołała w tej sprawie nadzwyczajne posiedzenie sejmu.
Chyba się trochę prezydent pogubił. Przypomnijmy, że senatorowie PIS byli przeciwko wysłuchaniu informacji o koronawirusie.
Prezydent Andrzej Duda poinformował w środę, że zwróci się do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o pilne zwołanie specjalnego posiedzenia Izby, aby rząd udzielił społeczeństwu informacji nt. koronawirusa. Zdaniem prezydenta, powinny też zostać podjęte działania legislacyjne, które ułatwią przygotowanie i ewentualną walkę z wirusem.
Grodzki w TVN24 zwracał uwagę, że jeszcze we wtorek senatorowie PiS byli przeciwni poszerzeniu porządku obrad Senatu o informację rządu nt. koronawirusa. „Tymczasem dzień później pan prezydent domaga się specjalnego (posiedzenia) Sejmu. Może to nie jest konieczne, zapraszamy pana prezydenta jutro do Senatu, zapraszamy posłów zainteresowanych, jakoś się zmieścimy. Jak trzeba będzie możemy przenieść to posiedzenie na salę sejmową” – mówił.
Doceniam troskę @AndrzejDuda, który w obliczu zagrożenia koronawirusem chce zwołania spec. posiedzenia Sejmu. Przypominam, iż Senat już wczoraj zdecydował, że jutro wysłucha informacji rządu w tej sprawie. Szkoda, że senatorowie PiS byli przeciw. Panie Prezydencie, zapraszam!
— Tomasz Grodzki (@profGrodzki) February 26, 2020
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis