
– Postanowiłyśmy wziąć sprawy w swoje ręce i zaczęłyśmy skandować by odwołano Bodnara. Apelowałyśmy o jego dymisję. To jest hańbiąca wypowiedź w stosunku również do tych Polaków, którzy ratowali Żydów. Chcemy by dołączyli się do apelu o odwołanie RPO wszyscy, bo obraził on nasz naród – tak dla Telewizji Republika mówiła Iza Pek.
Później w wywiadzie dla Fakt.pl przyznaje:
Mówił, że skoro znam środowisko Trójmiasta to mogę się dowiedzieć czegoś w sprawie Amber Gold. Potem kazał protestować pod siedzibą Rzecznika Praw Obywatelskich. Pięta wkręcił mnie wtedy na wywiad do TV Republika. Poradziłam sobie, bo zawsze czułam się dziennikarką – podkreśla.
Kilka dni temu opublikowała oświadczenie:
A można przeprosiny? Ja, Izabela Pek pragnę przeprosić prof. @Adbodnar, że działając na zlecenie @stpieta, przy ustawce dziennikarzy przez kilka dni stałam pod urzędem i nawoływałam do jego dymisji podsycając tym ataki w sieci dla celów politycznych partii @pisorgpl. Wstyd mi. https://t.co/qn1TEDffJx
— Izabela Pek (@IzabelaPek) August 13, 2020
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis