
Sędzia Paweł Juszczyszyn wezwał szefową Kancelarii Sejmu Agnieszkę Kaczmarską do złożenia wyjaśnień w sądzie w Olszczynie.
Dotyczy to sprawy, w której Juszczyszyn zażądał ujawnienia list poparcia sędziów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Formalnie Kaczmarska ma stawić się w sądzie w Olsztynie „celem wysłuchania co do zasadności odmowy przedstawienia dokumentów, do których została zobowiązana postanowieniem sądu z 20 listopada 2019”. Rozprawa będzie jawna.
Będzie się toczyła w ramach rozpoznawania apelacji od sprawy sądu z Lidzbarka Warmińskiego – w pierwszej instancji rozpoznawał ją sędzia, którego kandydatura została przekazana prezydentowi przez nową KRS. W związku z tą sprawą, pod groźbą grzywny, sędzia Juszczyszyn zażądał list poparcia do nowej KRS od Kancelarii Sejmu.
W odpowiedzi na to Kancelaria Sejmu wystąpiła do sądu z wnioskiem o dokonanie przez sąd w trybie art. 359 Kodeksu postępowania cywilnego reasumpcji postanowienia nakazującego przedstawienie zgłoszeń oraz list osób popierających kandydatów na członków nowej KRS poprzez jego uchylenie. Argumentowała, że udostępnienie sądowi żądanych wykazów prawdopodobnie mogłoby narazić Kancelarię Sejmu na odpowiedzialność administracyjną i cywilnoprawną z tytułu naruszenia ochrony danych osobowych obywateli.
„Jak na razie rzeczony dokument nie trafił jeszcze do Kancelarii Sejmu. Będzie można ustosunkować się do treści wezwania, gdy poznamy szczegóły tej korespondencji”
– przekazał dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka.
Panie Grzegrzółka – do sądu trzeba się stawiać a nie ustosunkowywać!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis