
Prezes PiS, w wywiadzie dla „Gazety Polskiej”, zabrał głos w sprawie wyborów parlamentarnych zaplanowanych na 2023 rok. W ocenie Jarosława Kaczyńskiego wygrana jego ugrupowania po raz trzeci z rzędu jest jak najbardziej możliwa.
– W mojej ocenie jak najbardziej prawdopodobny scenariusz. Powiem więcej, uważam, że mamy perspektywę na utrzymanie władzy nie tylko podczas trzeciej kadencji, lecz także następnej
– zaznaczył Jarosław Kaczyński.
Dodał, że Zjednoczona Prawica ma wciąż „dosyć pewną” większość w Sejmie, z którą „można rządzić do końca kadencji, a potem walczyć o jej utrzymanie”.
– Przypomnijmy, że w 2015 roku PiS zdobył 37 proc. i uzyskał samodzielną większość dzięki temu, że korzystnie ułożyły się dla nas wyniki innych komitetów. Z kolei w 2019 roku zdobył ponad 43 proc. głosów, ale wyniki pozostałych komitetów nie ułożyły się dla nas szczęśliwie i dzięki temu było tyle samo mandatów co w 2015 roku i mniejszość w Senacie
– tłumaczył Jarosław Kaczyński.
Jak pozwolimy znowu sfałszować wybory to tak będzie, sporo mają popleczników wśród nierobów.
Skończy się wojną domową albo emigracją większości społeczeństwa. Ciekawe komu wtedy ukradną by mieć i rozdawać…