Kaczyński pozbywa się wicepremiera




Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk odejdzie z rządu w czwartek – wynika z nieoficjalnych doniesień. Padło też nazwisko następcy Kowalczyka. Nowym szefem resortu zostać ma Robert Telus.

To reakcja Prawa i Sprawiedliwości na krytykę rolników pod adresem partii rządzącej. Czarę goryczy miała przelać wypowiedź ministra w programie „Graffiti”.

Jak ustaliła Interia Kowalczyk ma pozostać ministrem bez teki. Partia nie zamierza obarczać go odpowiedzialnością za trudne relacje z rolnikami.

Henryk Kowalczyk zasiada na stanowisku ministra rolnictwa i rozwoju wsi od 26 października 2021 roku. Zastąpił wówczas Grzegorza Pudę.

W latach 2018-2019 Kowalczyk był ministrem środowiska, a w 2016 roku pełnił obowiązki ministra skarbu państwa.

Henryk Kowalczyk od kilkunastu dni krytykowany jest przez rolników, którzy winią go za problem ze sprzedażą zgromadzonych zbóż, kiedy rynek zalewa niekontrolowany import z Ukrainy. Szef resortu rolnictwa latem apelował do rolników o powstrzymanie się z odwiedzaniem skupów, a w ostatnich dniach próbował wycofać się z tych słów, twierdząc, że został źle zrozumiany.

– Ja już mówiłem, że przepraszam za to, że nie zrozumieli intencji mojej wypowiedzi. W czasie żniw nie powinno się w sposób paniczny sprzedawać zboża, bo cena spada, a ja nie dopowiedziałem, że po żniwach to nie obowiązuje

– tłumaczył Henryk Kowalczyk.




Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*