
„Nie jestem bankierem PiS” – stwierdził Krupiński w wywiadzie dla „Die Welt”.
27 listopada w „Die Welt” ukazał się tekst „Złoci chłopcy za plecami Kaczyńskiego”. W artykule Philipp Fritz opisał poglądy menedżerów związanych z PiS. Wymienia się wśród nich Daniela Obajtka, Rafała Milczarskiego oraz Michała Krupińskiego.
Według „Gazety Wyborczej” w partii Kaczyńskiego zawrzało po tej publikacji. Krupiński jako jedyny z menedżerów wypowiedział się w tekście pod nazwiskiem.
W partii najbardziej nie spodobał się ten fragment artykułu:”Nowa elita gospodarcza ma kontakty z kierownictwem partii, ale menedżerowie nie utożsamiają się z wulgarną, nacjonalistyczną retoryką i nagonką na homoseksualistów” – powiedział Krupiński.
W partii najbardziej nie spodobał się właśnie ten fragment artykułu.
Dzień po publikacji Michał Krupiński złożył rezygnację ze skutkiem natychmiastowym z funkcji prezesa Banku Pekao.
Tak teraz się obsadza a raczej dymisjonuje prezesów. Kaczyński nie znosi odmowy ani innego zdania.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis