
Kuria chce przejąć 30 hektarów lasu. Pod cmentarz. Mieszkańcy protestują, decyzja należy do ministra.
Las Turczyński leży w obrębie gminy Choroszcz przy granicy z białostockim osiedlem Nowe Miasto i satelitarnym Kleosinem. Zajmuje blisko 120 hektarów, grunty te należą do Lasów Państwowych. Kuria białostocka chce tu stworzyć cmentarz. Na powierzchni 29,4 hektara lasu ochronnego w obrębie wsi Turczyn miałby powstać cmentarz z zapleczem usługowym, takim jak zakłady kamieniarskie, domy pogrzebowe, krematorium z prosektorium i kostnicą. Wniosek trafił do ministra klimatu. Jeśli minister wyda zgodę kuria białostocka dostanie za bezcen działkę o wartości kilkuset milionów złotych. Czy na pewno chce ją na cmentarz?
Żeby doszło do wycięcia Lasu Turczyńskiego pod cmentarz muszą być jeszcze przeprowadzone kolejne procedury: pozytywna decyzja ministra klimatu na zmianę klasyfikacji gruntu, zgoda rady gminy Choroszcz na tę zmianę, a następnie wykupienie gruntu od Skarbu Państwa. Dopiero wtedy nowy właściciel będzie mógł usunąć las. Na to nie zgadzają się mieszkańcy.
Społeczność okolicznych miejscowości i ościennych osiedli białostockich walczy, by las nie został wycięty. – Jest cenny przyrodniczo, jest tu bardzo dużo gatunków roślin chronionych. Mieszkańcy wypoczywają tutaj, lokalna społeczność organizuje warsztaty przyrodnicze. Prowadzone są tu badania i działania Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku – przekonuje Małgorzata Grabowska-Snarska ze Stowarzyszenia „Okolica”, w wywiadzie dla tvn24.pl
Obrońcy Lasu Turczyńskiego zbierają podpisy pod petycją przeciwko budowie cmentarza na tej działce. Na swojej stronie internetowej ratujlas.pl udostępniają też zgromadzoną dokumentację. Przygotowali propozycje innych lokalizacji cmentarza w obrębie Białegostoku, ale też w gminie Choroszcz. Wielokrotnie wskazywali, że są miejsca inne, które nie niszczyłyby lasów i nie degradowałyby życia okolicznych mieszkańców.
Moim zdaniem cmentarze powinny być wyłącznie komunalne. Cmentarze parafialne to kury znoszące złote jajka dla pazernego i próżniaczego kleru. Raz na zawsze powinna być ta sprawa rozwiązana.
Lotek jestem tego samego zdania!
To przecież cmentarzem szantażują nas księża.Można, owszem się zgodzić na budowę i dzierżawę np. na 10 lat. Potem,bezwzględnie zwrot do gminy. ZWROT, a nie odkupienie.
Cmentarze tylko i wyłącznie komunalne. Klechy grabia Polskę i niszczą nasz kraj. Zzachowują się jak okupanci, wszystko im się należy za darmo. To rozbój. Nie rozumiem dlaczego polacy to tolerują przecież Polska jest świecka. Czas najwyższy pogonić klechów.
Po pierwsze – teren na cmentarz komunalny, a nie teren dla kurwii. Po drugie – po co wycinać las na cmentarzu? Zobaczcie jak wygląda Cmentarz Centralny w Szczecinie.