Podnosili lament gdy PO przeniosła część pieniędzy z OFE do ZUS a teraz robią coś znacznie gorszego.
Odbędzie się czysty bandytyzm. Jak?
Środki, która są w OFE to nie są dodatkowe pieniądze, które tam wpłacamy, to część obecnej składki emerytalnej.
To czy składka idzie do OFE czy ZUS nie miało i nie ma większego znaczenia. Roczny przyrost składki jest niemal identyczny. Różnica polega tylko na tym, że pieniądze w OFE są fizyczne. W ZUS to tylko zapisy, kasa ZUS niemal zawsze jest pusta.
Co zatem się teraz stanie? Rząd przyjął projekt, według którego masz dwa wybory.
Pierwszy to przeniesienie swoich skłądek z OFE do ZUS. Nic nie stracisz poza dziedziczeniem. Środki fikcyjnie zostaną zapisane na Twoim koncie a aktywa, które OFE przekaże ZUSowi trafią do Polskiego Funduszu Rozwoju.
Czyli nie dość, że rząd wzbogaci się o Twoje składki i nie będzie musiał dopłacać do ZUS tyle co zawsze, sfinansuje swoje obietnice wyborcze. Jest jeszcze jedno „ale”. PFR stanie się właścicielem akcji i obligacji, coś w rodzaju nacjonalizacji. A Twoje środki zostaną wykorzystane dwa razy!
Drugi wybór to pozostanie w OFE, które przekształci się w IKE. Jeśli tak zrobisz rząd zabierze ci 15 % składek. Jeśli ktoś uzbierał 20 tysięcy, to będzie musiał oddać 2500 na finansowanie obietnic wyborczych. Czy to uczciwe? Rząd mówi, że dzięki temu środki będą Twoje, będziesz mógł dopłacać składki samodzielnie, itd. Kłamie w dużej części. Owszem, możesz dopłacać skłądki ale zwiększą się opłaty w nowym IKE, będą mogły inwestować bardziej agresywnie i co najważniejsze, środków przeniesionych z OFE nie można wycofać do ukończenia 60 roku życia! Zatem jakie one prywatne?
Będziemy świadkami nie tyle likwidacji OFE czy ulepszania systemu emerytalnego. Będziemy świadkami zwykłego złodziejstwa dla krótkowzrocznych celów politycznych.
Wydojeni z każdej strony…
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis