
Michalkiewicz zbierał pieniądze na wykup mieszkania, w którym żyje, sugerując, że grozi mu eksmisja. OKO Press ustalił, że jest ono warte ok. 1,5 mln zł. Publicysta ma też z żoną inne lokum, warte ponad 400 tys. zł.
To nie koniec zbiórek. Kolejna ma iść na zadośćuczynienie dla kobiety, która jako dziecko była gwałcona przez księdza, a którą Michalkiewicz porównał do prostytutki. Decyzją sadu Michalkiewicz musi zapłacić 150 tys. zł zadośćuczynienia. To ją w swoim komentarzu Michalkiewicz brutalnie wyśmiał i nazwał „prostytutką”.
„Dostać milion złotych za molestowanie, że tam ktoś kiedyś wsadził rękę pod spódniczkę, no któż by nie chciał. Wiele pań za mniejsze pieniądze spódniczki podciąga” – mówił.
Wyrok zapadł zaocznie, Michalkiewicz nie odbierał wezwań na rozprawę. Twierdzi, że o wyroku dowiedział się, gdy komornik zajął mu konta „na sumę 188.295,70 zł”.
O wsparcie apelował także wiosną 2019. Tłumaczył, że „mieszkanie, w którym mieszka i nagrywa filmiki, które podobno tak się [ludziom] podobają, nie jest jego i że musi je albo szybko wykupić, albo się wyprowadzić”.Z komentarzy fanów Michalkiewicza wynika, że jego sympatycy byli przekonani, że jeśli publicysta nie dostanie wsparcia, znajdzie się na ulicy. On informacji tych nie prostował.
16 kwietnia 2019 Michalkiewicz oznajmił na swojej stronie internetowej, że mieszkanie, na które zbierał datki stało się jego własnością. „Informował, że otrzymał prawie 10 tys. przelewów.
Jak ustalili dziennikarze OKO Press, publicysta mieszka w kamienicy „w modnej części warszawskiego Powiśla, niedaleko Teatru Ateneum, bulwarów nad Wisłą i Biblioteki Uniwersyteckiej. To budynek z 1925 roku, z odnowioną niedawno elewacją. (…)
Syn Stanisława Michalkiewicza przeprosil ofiarę księdza pedofila za słowa ojca.
Michalkiewicz jest następnym Rydzykiem,który naciąga naiwnych ludzi aby powiększać swoje bogactwo. To jest skandal a jednocześnie zdziwienie,że facet mediów w poważnym wieku jest zagrożony ewentualną eksmisja.To stawia pytanie,jakie hulaszcze życie prowadził,że nie było go stać na samodzielność i zdecydował się na żebractwo od naiwnych. To skandal i praca dla prokuratury.