
Misiewicz sprzedawał wódkę bez koniecznych zezwoleń.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu w maju ubiegłego roku. Misiewicz został w nim oskarżony o sprzedaż „Misiewiczówki” bez zezwolenia i reklamę tego alkoholu w internecie.
W połowie lipca tego roku sąd rejonowy uznał, że znamiona czynu zabronionego wyczerpywało umieszczanie postów dotyczących wódki na Twitterze i skazał Misiewicza na karę 20 tys. zł grzywny.
Jak poinformował PAP obrońca oskarżonego, mec. Maciej Marczak, w połowie sierpnia złożył w tej sprawie apelację, w której wnosi o uniewinnienie Misiewicza.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis