Policja chce ukarania nastolatka, który przemawiał na Strajku Klimatycznym. Niszczył środowisko!
Opolska policja złożyła wniosek do sądu rodzinnego o ukaranie 17-letniego Kacpra Lubiewskiego, który podczas Strajku Klimatycznego przemawiał przez megafon. Policja uważa, że w ten sposób nastolatek naruszył ustawę o ochronie środowiska.
Poszło o „Spacer dla przyszłości”, czyli protest organizowany przez Ogólnopolski Strajk Kobiet oraz Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. 9 grudnia 2020 r. protest odbył w szeregu polskich miast, m.in. w Opolu. Kacper użył megafonu, mówiąc o celach demonstracji i zapowiadając protestacyjny spacer po Opolu”.
Wszystko odbywało się spokojnie i pokojowo, nie licząc agresywnego i konfrontacyjnego zachowania policji. Funkcjonariusze włączyli swoje megafony, z których leciało na pełny regulator nagranie +Mamy stan epidemii, zgromadzenie jest nielegalne, policja wzywa do rozejścia się+.
Po chwili kilku policjantów otoczyło demonstrującego i zażądało dokumentów oraz zagroziło zarekwirowaniem megafonu ponieważ niszczy nim środowisko.
Kilka dni później do domu Kacpra przyszła kurator sądowy, od której rodzice chłopca dowiedzieli się, że policja skierowała do sądu rodzinnego wniosek o ukaranie ich syna.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis