PiS kusi posłów Solidarnej Polski, do wzięcia setki stołków po Ziobrze




Dymisja Ziobry oznaczałaby pozbawienie go wpływów biznesowych i możliwości obsadzania stołków. Do rozdania i zastąpienia innymi ludźmi będzie setki wakatów.

Posłowie PIS sondują, kto z Solidarnej Polski mógłby przejść do Prawa i Sprawiedliwości. Jacek Ozdoba już rano w TOK FM chwalił Jarosława Kaczyńskiego mówiąc, że byłby lepszym premierem niż Mateusz Morawiecki.

Partia Zbigniewa Ziobry może stracić Lasy Państwowe, którymi kieruje Michał Woś z Solidarnej Polski.

Dla samego Zbigniewa Ziobry najważniejsze są jednak dwie inne spółki. Pierwsza to Link4, gdzie członkiem zarządu jest Patrycja Kotecka – małżonka Ziobry.

Drugą kluczową spółką jest bank Pekao S. A., gdzie ludzie szefa SP otoczyli prezesa banku, kontrolują także zarząd a szarą eminencją jest brat ministra sprawiedliwości Witolda Ziobry. To jedno z głównych pól konfliktu między Ziobrą, a premierem Mateuszem Morawieckim.

– Sygnały płyną od niektórych posłów tych partii, że chcieliby pozostać – przyznał Suski w TVP Info.

Jest jeszcze szansa na porozumienie. Jak powiedział pogardliwie o koalicjantach marszałek Terlecki:

Małe partyjki, które wchodzą w skład Zjednoczonej Prawicy, muszą troszkę utemperować swoje apetyty; jeżeli to zrobią, to będziemy próbowali się jeszcze porozumieć.




Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*