Politycy PiS jeżdżą do Brukseli na gejowskie orgie – Manzheley




— Nie przyjeżdżają razem. Pojawiają się 2-3 razy do roku na konkretne orgie. Nie wiem, czy wiedzą o sobie nawzajem — deklaruje Manzheley, organizator spotkań seksualnych w Brukseli, w wywiadzie dla Onetu. Mówi o politykach PiS.

— Najpierw, jakieś półtora roku temu, skontaktowało się ze mną dwóch polityków PiS, którzy usłyszeli o moich imprezach od brukselskich znajomych. Potem odezwało się kolejnych dwóch, którzy dowiedzieli się o nich od kolegów z Niemiec — opowiada Manzheley.

Według niego wspomniani politycy partii rządzącej nie są eurodeputowanymi, ale pełnią ważne funkcje publiczne w Polsce, są posłami lub zajmują rządowe stanowiska. Dodaje, że z polskich polityków goszczą u niego tylko ci należący do Prawa i Sprawiedliwości. Twierdzi, że mają rodziny i od początku znajomości prosili go, by zachował dyskrecję.

Gdyby wyszło to na jaw w ich krajach, oznaczałoby to dla nich koniec karier. Przez zasady panujące w ich społeczeństwach nie mogą otwarcie mówić o swoim homoseksualizmie – mówi Manzheley.

– Dla większości impreza toczy się w rytmie: drink, rozmowa, seks, choć niektórzy przychodzą tylko dla seksu. Mają ze sobą butelkę wody i nie ruszają się z salonu Uprawiają seks z 10 albo 20 mężczyznami i opuszczają mieszkanie – dodaje.

Onet publikuje wypowiedzi Manzheleya z zastrzeżeniem, że nie jest w stanie ich zweryfikować.

 




Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*