
Podobizna posła Gierady zawisła na drzewie w parku na jednym z kieleckich osiedli.
Sugestia jest jednoznaczna?
Artur Gierada to szef świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej.
– Dzisiaj została przekroczona kolejna granica. Dzisiaj również się zastanawiam, czemu tak się dzieje. I mogę powiedzieć, że jest to zrobione poprzez masę płynącego hejtu i szerzenia nienawiści, które wychodzą z jednej opcji politycznej, często niestety rozpropagowywane przez telewizję publiczną, co mówię z dużą przykrością – mówił Gierada.
– Niedługo minie dwa lata od momentu, kiedy również postacie polityków Platformy Obywatelskiej, europosłów zostały powieszone na szubienicach w Katowicach. I do tej pory sprawcy nie mają postawionych zarzutów – przypomniał poseł.
My tę sprawę zgłaszamy na policję. W poniedziałek udamy się do prokuratury, bo to musi zostać wyjaśnione i żądamy ścigania tych sprawców
– podkreślił poseł i zwrócił się z apelem do oponentów politycznych, „do tych wszystkich, którzy popierają inną opcję polityczną”. –
Po 13 października też będzie życie. Jesteśmy obywatelami jednego kraju i przyjdzie nam po 13 października budować wspólnie ten kraj. Nie róbcie tego, bo na to patrzą nasze dzieci, nasze rodziny, nasi zwolennicy i nasi wyborcy. I nie chcę myśleć, jaki mógłby być kolejny krok.
Poseł zapowiedział, że przerywa w weekend własną kampanię wyborczą i poświęci czas na przygotowanie zawiadomienia do prokuratury.
To jest przestępstwo, to jest forma groźby karalnej. Za to jest odpowiedzialność karna do pięciu lat pozbawienia wolności – powiedział Rzepka.
Przypomnijmy, że w sprawie powieszenia podobizn europosłów PO na szubienicach do dzisiaj nic się nie wydarzyło.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis