
Jak podkreśliła premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern, to wyraz solidarności z obywatelami, którzy z powodu pandemii koronawirusa utracili dochody.
Cały rząd oraz kierownictwo służby cywilnej Nowej Zelandii zdecydowało się obniżyć swoje wynagrodzenia o 20 proc. na pół roku. Decyzja wchodzi w życie natychmiast.
Gdyby kiedykolwiek był odpowiedni czas na likwidację luki płacowej między grupami ludzi w całej Nowej Zelandii na różnych stanowiskach, to właśnie jest teraz
– oznajmiła premier kraju Jacinda Ardern.
Po decyzji Ardern na ten sam krok zdecydował się także lider opozycji, Simon Bridges. To z kolei sprawiło, że jeden z posłów, David Seymour, który, reprezentuje jeden z najbogatszych elektoratów w kraju, zaproponował zmianę w prawie zakładającą cięcia wynagrodzeń wszystkich parlamentarzystów.
Decyzję o zmniejszeniu premier podjęła już w kwietniu!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis