
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku nie wznowi umorzonego wcześniej śledztwa w sprawie Zdzisława Kurskiego oskarżanego przez Magdalenę Nowakowską o molestowanie i wielokrotne gwałty.
Prokuratorzy ocenili, że „nie powstały okoliczności, które mogłyby doprowadzić do odmiennych ocen materiału dowodowego (…) od tych zawartych w treści prawomocnie umorzonego śledztwa”.
Wznowienia śledztwa chciała Magdalena Nowakowska, która w lipcu br. złożyła stosowne zawiadomienie w prokuraturze.
„Wyborcza” informuje, że mimo nalegań ze strony kobiety śledczy nie zdecydowali się na jej ponowne przesłuchanie. Jej mecenas w ostatnich dniach złożył też wniosek o przesłuchanie nowego świadka – nie przyniosło to skutku.
Sprawę Magdaleny Nowakowskiej jako pierwsza opisała „Gazeta Wyborcza”. Jacek Kurski wydał wtedy oświadczenie.
Tłumaczył w nim, że nigdy nie wpływał na bieg śledztwa. Sprawę ocenił jako atak wymierzony w niego samego, zemstę ojca dziewczyny, którego w przeszłości zatrudnił na stanowisku asystenta w Parlamencie Europejskim.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis