
Dzisiaj miał przyjąć z rąk prezydenta nominację na nowego ministra edukacji i nauki. Tak się nie stanie.
Przemysław Czarnek trafił na kwarantannę.
Chciałbym Państwa poinformować, że przed chwilą potwierdzono u mnie koronawirusa. Udałem się rano na badania w związku z bólem głowy nie chcąc narażać Prezydenta RP, Rady Ministrow i innych uczestników dzisiejszych wydarzeń. Czuję się dobrze. Nie lekceważcie objawów
– napisał na Twitterze.
Nominację przyjmie po skończeniu kwarantanny.
A może do tego czasu znajdą lepszego kandydata?
Chciałbym Państwa poinformować, że przed chwilą potwierdzono u mnie koronawirusa.
Udałem się rano na badania w związku z bólem głowy nie chcąc narażać Prezydenta RP, Rady Ministrow i innych uczestników dzisiejszych wydarzeń. Czuję się dobrze.
Nie lekceważcie objawów.— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) October 5, 2020
Jakoś nie wierzę w koronawirusa Czarnka, obstawiam, że to typowa choroba dyplomatyczna, żeby nie robić PADowi i PiSowi siary na zaprzysiężeniu. Czekanie na wynik testu trwa a skierowania nie dostaje się na ból głowy.
— kataryna (@katarynaaa) October 5, 2020
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis