
Julia Przyłębska miała przedstawić w sejmie informację o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2019 roku.
Gabinet Julii Przyłębskiej w mailu poinformował, że nie pojawi się, bo nie podobają się jej ataki na Trybunał.
Pensja Julii Przyłębskiej to około 30 tysięcy miesięcznie. Do tego samochód z ochroną, kursy między Berlinem i Warszawą i opłacana rezydencja w Berlinie oraz w Alei Szucha.
Po cóż tu pracować?
Kolejny raz sędzia Julia Przyłębska odmawia udziału w posiedzeniu połączonych komisji sejmowych poświęconych sprawozdaniu z działaności TK.
Przykre, że osoba tytułująca się Prezesem TK nie jest w stanie wziąć odpowiedzialności za jego działanie i zmierzyć się z pytaniami posłów.— Arkadiusz Myrcha 😷 (@ArkadiuszMyrcha) March 15, 2021
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis