Radni z PIS nie chcą ulicy Wisławy Szymborskiej




Włodarze miasta chcą, by była patronką jednej z ulic w centrum Białegostoku. Radni PIS są innego zdania.

Z wnioskiem o nadanie nazwy uliczce prostopadłej do ul. Lipowej wyszedł do białostockich radnych prezydent Tadeusz Truskolaski. Opinię w tej sprawie musiała najpierw wydać Komisja Samorządności i Bezpieczeństwa Publicznego. W trakcie głosowania okazało się, że poetka zdaniem jej członków najlepszą patronką jednak nie jest. Podczas posiedzenia komisji negatywnie zaopiniowano projekt prezydenckiej uchwały.

„Za” głosował tylko Rafał Grzyb (KO). Od głosu wstrzymali się radni Piotr Jankowski i Katarzyna Siemieniuk, a przeciw byli Mateusz Sawicki i szef tej komisji Paweł Myszkowski (wszyscy z klubu PiS).

W 2007 roku radni PIS byli przeciw uhonorowaniu nazwa ulicy poety i również noblisty Czesława Miłosza.

W 2008 roku radni PiS byli zaś przeciwni nazwaniu ronda u zbiegu ulic Ciołkowskiego i Baranowickiej imieniem Mikołaja Kawelina (był jednym z pierwszych prezesów Jagiellonii, sponsorem rozmaitych imprez sportowych).

2009 rok przyniósł zaś kontrowersje z nadaniem nazwy ul. Jacka Kuronia. – Kuroń to osoba kontrowersyjna – argumentował Józef Nowak, radny PiS.

W 2017 roku rada miasta (PiS miało wtedy większość) odrzuciła projekt uchwały obywatelskiej o nazwanie jednej z ulic na Krywlanach imieniem prof. Władysława Bartoszewskiego.




4 Komentarze

  1. co za wsteczne, antypolskie zdemoralizowane środowisko. Klęcznikom nie podobają się intelektualiści i patrioci.

  2. No ale przecie jest jeszcze Ogien Bury Lupaszka Zelazny i cala zgraja bandytow i mordercow! To co-Kaczynskiego juz pod uwage nie biora? To moze choc pani Maria?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*