
– Badania pokazują, że Rafał wchodzi do drugiej tury i może przejąć dużą część elektoratu Szymona Hołowni – mówi dla gazeta.pl rozmówca z zarządu PO.
Krótko po godzinie 9 Małgorzata Kidawa-Błońska potwierdziła, że rezygnuje ze startu w wyborach.
– Wiem, że ponoszę odpowiedzialność za to, co się wydarzyło, bo spadki sondażowe zostały spowodowane tym, że Polacy nie wiedzieli, czy biorę udział w tych wyborach czy nie. Ale dla mnie najważniejsze było ich zdrowie, bezpieczeństwo i to, żeby Polska ciągle była krajem demokratycznym, europejskim
– powiedziała na konferencji prasowej.
O nominacji zdecydował zarząd partii, w którym zasiada 30 osób.
Krytykiem takiego posunięcia jest Hanna Gronkiewicz-Waltz. –
Nie wolno oddać Warszawy komisarzowi z PiS. Opamiętajcie się!
– apelowała na Twitterze była prezydent Warszawy.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis