
Sędzia Izby Dyscyplinarnej SN Adam Tomczyński w uzasadnieniu decyzji przekazał, że oprócz zawieszenia Juszczyszyna zadecydowano o obniżenia mu wynagrodzenia o 40 proc.
Według Izby Dyscyplinarnej SN wniosek sędziego Juszczyszyna o ujawnienie list do KRS nie miał podstaw prawnych i faktycznych.
– Sędzia Juszczyszyn w sposób nieuzasadniony podjął decyzję o zwrócenie się do Kancelarii Sejmu o dokumenty ws. KRS
– przekazał Adam Tomczyński.
Sędzia Adam Tomczyński stwierdził ponadto, że Juszczyszyn wnosząc swój wniosek, naruszył normy etyczne swojego zawodu oraz kwestie konstytucyjne.
– Działanie sędziego Pawła Juszczyszyna to delikt o znamionach ścigania go z urzędu
– przekazał po ogłoszeniu decyzji Izby Dyscyplinarnej SN rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Przemysław Radzik.
Tymczasem dzisiaj sędzia Paweł Juszczyszyn po raz kolejny domaga się wydania dokumentów dotyczących wyłaniania nowej KRS w tym list poparcia kandydatów. Wydał już stosowne postanowienie.
– Izba Dyscyplinarna sądem nie jest, osoby orzekające w tej Izbie nie są sędziami, zatem jakakolwiek decyzja by dziś nie zapadła, nie ma ona żadnego prawnego znaczenia, a sędzia Juszczyszyn będzie wykonywał swoje obowiązki
– powiedział dziennikarzom jeden z obrońców Juszczyszyna, mec. Mikołaj Pietrzak.
– Dzisiaj nie zapadło żadne orzeczenie, bo Izba Dyscyplinarna nie jest sądem. Paweł Juszczyszyn jest sędzią, który ma obowiązek orzekać i będzie orzekać
– skomentował pełnomocnik sędziego.
Maciej Nawacki, prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie, że informacja zawieszeniu Juszczyszyna jest „dobra dla wymiaru sprawiedliwości”. Podkreślił, że zostanie on odsunięty od wykonywania czynności w sądzie, pozbawiony dostępu do systemu informatycznego sądu i sal rozpraw.
Kpiną jest przestępczy wręcz sposób działania tzw. Izby dyscyplinarnej jak widać gołym okiem miała być narzędzie represji wobec sędziów domagających się niewygodnej prawdy dla PiS !!!