
Andrzej Duda pilnie wezwał szefa Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego w poniedziałek do Pałacu Prezydenckiego. Spotkanie już się zakończyło – donosi wp.pl.
Jak dowiaduje się wp.pl prezydent zażądał od przewodniczącego Czabańskiego odwołania przez Radę Mediów Narodowych prezesa TVP Jacka Kurskiego – jeśli to się stanie, Duda obiecał podpisać ustawę o mediach publicznych uchwaloną przez PiS, która czeka na jego biurku. Jeśli Jacek Kurski zaś pozostanie na stanowisku prezesa TVP, prezydent ustawę o 2-miliardowej rekompensacie zawetuje.
Komentatorzy zwracają uwagę, że cała sprawa może być ruchem czysto kampanijnym, a wręcz „ustawką”.
A wyborcy się nabiorą….
Ja to widzę tak: Kurski zostaje, prezydent wetuje, zostaje bohaterem chwili, bo chciał dobrze, ale ten wstrętny PiS („A widzicie, kłócimy się!”), a potem – jeśli się obroni w wyborach zrobi się to, co sugerował Adam Hofman: kasę załatwi się po wyborach. https://t.co/3ozELR6V1t
— Tomasz Walczak (@Tomasz_Walczak) March 2, 2020
„Misterna gra”: Zawieszenie Kury:by wilk(PAD) był syty (i ew. wygrał) i owca (Kura) cała (po 25 maja przywrócony dla ciemnego luda)