
Elżbieta Witek walczy, nie chce płacić kar, które nałożyła na nią NIK.
NIK nałożyła na Elżbietę Witek karę za to, że ta odmówiła składania zeznań jako świadek w kontroli dotyczącej programu Polskie Szwalnie.
Najwyższa Izba Kontroli sprawdzała rządowy program po tym, jak upubliczniono maile ze skrzynki szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Według maili Witek „miała przekazywać Dworczykowi kontakty do jednej z prywatnych firm (firma jej znajomej), która chciała być bezpośrednim dostawcą maseczek ochronnych w rządowym programie Polskie Szwalnie”.
Witek na świadka w sprawie została wezwana w styczniu tego roku. Od decyzji NIK ws. nałożonej kary odwołała się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Ten, jak informowała RMF FM, orzekł, że Witek w swojej skardze na NIK przyjęła błędną interpretację decyzji.
Witek złożyła skargę kasacyjną na decyzję sądu administracyjnego.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis