
„Nowy Ład” premiera Mateusza Morawieckiego nie został jeszcze opublikowany, ale w mediach pojawiły się opisy założeń planu. Informatorem miał być były już wiceminister Janusz Kowalski – i to te wyciek miał być bezpośrednim powodem jego zdymisjonowania.
Sprawa zaczęła się 3 i pół tygodnia temu. Na przełomie stycznia i lutego w Kancelarii Premiera odbywały się spotkania, na których koalicjantom PiS prezentowano założenia Nowego Ładu. Ma to być kompleksowy plan rozwojowy na najbliższe lata.
Spotkania dla Solidarnej Polski i Porozumienia odbyły się osobno. Według relacji WP.pl obecny tam Janusz Kowalski miał robić zdjęcia prezentacji. Niedługo później Puls Biznesu opisał założenia planu, których oficjalnie jeszcze nie ujawniono.
W publikacji nie było tylko tych informacji, których Kowalski nie zdążał skopiować bo był w toalecie!
Po publikacji w PB sprawa trafiła do kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. – Na Nowogrodzkiej zdecydowano, żeby zakończyć rozmowy z koalicjantami o planie Morawieckiego – dodaje nasz rozmówca.
Morawiecki postawił warunek: dymisja albo śmierć!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis