
Kandydat na ministra sprawiedliwości zostanie przedstawiony, gdy zapadnie decyzja o rozstaniu się z naszymi koalicjantami – Piotr Muller.
Kilka minut temu rozpoczęło się spotkanie Kaczyńskiego z Ziobrą. Jarosław Kaczyński dostał upoważnienie, do tego, żeby kontynuować koalicję, albo ją rozwiązać, bo sam tego w zasadzie zrobić nie może. Słowem, dostał wolną rękę od kierownictwa PiSu.
Z informacji jakie dostaliśmy od osoby zbliżonej do Nowogrodzkiej, Ziobro dostanie kilka twardych warunków. Kaczyński najprawdopodobniej ma do wyboru jedne z poniższych żądań:
1. Zakaz wprowadzania jakichkolwiek własnych ustaw. Musi poprosić PiS o napisanie takowych.
2. Zakaz występowania Solidarnej Polski w mediach.
3. Zakaz konferencji Ziobry.
4. Zakaz komentowania w jakikolwiek sposób poczynań Zjednoczonej Prawicy.
5. Przymus popierania wszystkiego co wychodzi z PiS lub rządu bez komentowania.
W zależności od rozwoju sytuacji wchodzi jeszcze jedna opcja. Ziobro musiałby oddać stanowisko Prokuratora Generalnego.
Co wybierze?
Jasne jest, że kuszenie posłów Solidarnej Polski jest w trakcie.
Dwa dni, ktore Ziobro dostanie na zastanowienie się to szmat czasu.
„Panie Ziobro to jak to było z tym honorem”👇⁉️Włosiennica założona, głowa popiołem posypana, a z Nowogrodzkiej słychać „to za mało”. Przyszli już po Pańską rodzinę? Poznał Pan już to uczucie? #aferyPiS #podłazmiana pic.twitter.com/4qtzr1wORO
— Stanisław Gawłowski (@StGawlowski) September 21, 2020
Zostań, ale przed wyborami mów to samo.
Czy w POLSCE może ktoś honor zachować wśród politykow. Gdy pelno psów za ogrodzeniem tylko czeka na potkniecie!