Ziobro podsyca konflikt PIS-Gowin. Pomaga Kurski




Środowisko Ziobry włączyło się w konflikt w sprawie wyborów prezydenckich, jaki rozgorzał między Prawem i Sprawiedliwością a Porozumieniem Jarosława Gowina poprzez podsycanie wątpliwości ws. przesunięcia wyborów na termin późniejszy niż majowy.

Ludziom ministra sprawiedliwości zarzuca się wywoływanie napięcia między premierem Morawieckim i ministrem aktywów państwowych Sasinem, który miał być odpowiedzialny za przeprowadzenie wyborów kopertowych w maju.

Ziobryści przekonywali prezydenta Andrzeja Dudę i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o tym, że może pojawić się problem prawny z uznaniem przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów z 10 maja, skoro do nich nie doszło. Ludzie Ziobry sugerowali, że jedynym wyjściem jest przeprowadzenie głosowania w maju.

Ziobro przekonywał, że w razie usunięcia Gowina i jego ludzi z koalicji jest w stanie zapełnić tę lukę, przyciągając do swej partii nowych posłów, głównie z Konfederacji.

Do akcji dołączył nieformalny szef TVP Jacek Kurski. Przekonywał on Kaczyńskiego, że wybory w wakacje są bardzo ryzykowne z powodu spadających sondaży poparcia PiS i samego Andrzeja Dudy.

O sprawie informuje RMF FM.




Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*