
Zbigniew Ziobro ostatnio z podkulonym ogonem występuje na konferencjach. Został poniżony jak chyba nikt wcześniej w polityce. Mimo to…
Straszy. Platformę Obywatelską i Donalda Tuska. Ma jakieś wyimaginowane haki, których od 6 lat nie zdradza. Wszystko to po wniosku Koalicji Obywatelskiej o odwołanie ministra.
Po tym, jak poinformowałem o nowych dowodach na przestępczą działalność Sławomira N., przybocznego Donalda Tuska, natychmiast PO chce mnie odwołać.
Strach zajrzał w oczy?
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) September 22, 2020
Dowiemy się w końcu, skąd pana biedna rodzina wyskrobała ponad 400 000 zł na darowizny dla Solidarnej Polski? Albo asystent b. europosła Kłosowicza, który żył za 1800 zł miesięcznie, ale na Solidarną Polskę wpłacił 20 000 zł? Albo matka, syn i córka studentka Kurskiego – 230 000?
— nazwa.niepoprawna | Minister Prawdy (@NNiepoprawna) September 22, 2020
Zbysiu, ty kochanie tak serio? Bo wiesz że od Tuska to cię galaktyki dzielą?
Zbynio chciał błysnąć intelektem. Wyszło jak zawsze 🤦♂️ https://t.co/zmmihAZamn
— FanTomas Szary (@T_Stanislawski) September 22, 2020
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis